29 kwietnia 2008

Dom Opieki Społecznej w Sobieszewie










zważywszy na to że mieszkam w Sobieszewie, nie mogłam nie napisać o Domu Opieki Społecznej sióstr Pallotynek:)od wielu lat mam przyjemnosć odwiedzać dziewczyny , a raczej panie , które tam są. Przebywają tam osoby z różnymi uposledzeniami, zarówno fizycznymi jak i umysłowymi. Szczerze mówiąc to przez te dziewczyny zdecydowałam się na studia pedagogiczne.. chciałabym się jakos im odwdzięczyć za pomoc w innym rozumieniu i widzeniu swiata:) dlatego z wielką ochotą publikuje pare prac które dziewczyny zrobiły dla mnie:)Prace wykonane przez : Gabrysie Gruchot,Terese i Kasie Myszk,Magde Gazde,Ilone Nikiel, Terese Makowską,Danusię Kowalską,Hanie Nowicką :),Ewe Nowacką i Róże Miłek.

Niezywkły program

Po obejrzeniu w telewizji pewnego pragramu nie mogłam nie napsiać tego na naszym blogu.

Chodzi mianowicie o program "Tak to leciało", który zosatał wyemitwoany przez TVP 2 w niedzielę 20 kwietnia. Może kto z was oglądał ten odcinek...

Zacznę od tego na czym polega w ogóle cała idea tego programu. Chociaż może niektórzy wiedzą o co chodzi. W skrócie jest to swoiste karaoke, w ktorych można wygrywać pieniądze. Uczestnicy wybierają sporód kateogrii piosenek i spiewają dany utwór. Na ekranie pojawia się tekst, a kiedy milknie muzyka należy dospiewać brakujacy wers. Tak mniej więcej to wygląda.

Dochodze w końcu do tego, o czym chce pisać i co wzbudziło we mnie pozytywne zaskoczenie. Owego 20.04 bohaterem odcinka była osoaba niewidoma. Oglądając zwiastuny programu, zastanawiałam się, ale jak to możliwe, jak ona sobie poradzi. Teraz już wiem. Dużą podporą był prowadzący Maciej Miecznikowski, który pojawiajacy się teskt na ekranie szeptał do ucha panu, który spiewał, a kiedy miał on dokończyc wers łapał go za ręke:)

Njabardziej jednak ujeło mnie zachowanie niewidomego Pana. Nie był on zły na los, rozżalony, wręcz przeciwnie - pewny siebie. Z wielką radoscią opowiadał o tym co ma. Pozdarwiał żonę i prosił widownie o okalski dla niej i syna. jako wierny kibic Legii Warszwa, przyszedł do studia z szalikiem.
A także opowiadał o filmach dla niewidomych. To nie żart... filmy dla niewidomuch. Mówił o tym jak ostatnio udał sie do kina i oglądał film "Katyń". Można zadać pytanie w jaki sposób? Po prostu miał na uszach słuchawki, w ktorych słyszal głos lektora, opowiadającego o tym, co poajwia sie na ekarnie. Niezywkle ciekawe;) Widownia, po jego zakończonej grze, biła mu brawa na stojąco.. cos niesamowitego.

Ten program udowodnił, że osoby niewidome też mogą brac udział w programach telewizyjch i mogą nawet oglądać filmy!

19 kwietnia 2008

Teatry Wspaniałe

Obiecalam, że już wkrótce pojawią się zdjęcia z Międzynarodowego Przeglądu Teatrów Wspanialych... i slowa dotrzymuje;)




No cóż... najpierw muszą być próby i przygotowania na scenie... o trzeba uszyć i dobrać tak przepiękne stroje, aby wszytko do siebie pasowalo.



Niekiedy przecudny strój nie jest wymagany, jesli dzieci przekazują swoją energie i talent, wystarczy proste stroje.



Przedstawienia są różnorakie... podejmują cieakwe tematy, mają odmienne wątki, mówią o podstwoych wartosciach, uczuciach, takich jak: milosc, przyjazn, troska, akceptacja, radosc, smutek. Niektore sklaniają do glębszych przemysleń, inne rozbawiają do lez, zaskakuja formą i technikami...






Uklony, uklony... radosc aktorow i rozentuzjazmowani widzowie bijacy brawa. najlepsza nagroda dla wystepujacych;)





Spotykamy takze stroje ludowe... i to z rożnych krajów: nie tylko z Polski, ale takze z Litwy, Rosji czy Hiszpanii... na zdjeciu aktorzy z Bialorusi.



Tak, tak... mam puchar!!!
Wszyscy otrzumują te same nagrody... nie ma rywalizacji, chodzi przeciez o radosc, dobrą zabawe i integracje;)



A na koneic występ gwiazdy, zaspiewal zespol Goya...

na zdjęciu wokalista Magda, ktora nawiazala swietny kontakt z niepelnospawnymi;)




Podczas występów osób niepelnosprawnych wytwarza sie pewna magia... tak okreslila Teatry Wspaniale Tamara Arciuch - czlonkini jury w roku 2006...

tak to magia, magia, która czyni swiat innym, lepszym:)

17 kwietnia 2008

Teatr

Byla muzyka, byl taniec... czas na teatr.
Osoby niepełnosprawne dzialaja tez na polu aktorskim. Wkladaja w to cale swoje serce. Swoim ogromnym zaangazowniem ujmują wielu ludzi. Potrafią przetrzymać długie i meczące próby, ucza się wytrwale tektow, chętnie przymierzają barwne stroje, które często sami przygotowują. A zadowloleni widzowie i burza oklasków to dla nich najlepsza nagroda.



Wiem co mówie... gdyż przez kilka lat bylam wolontariuszką na Międzunarodowym Przeglądzie Teatrów Wspanialych odbywającym sie w moim rodzinnym miescie - w Tczewie:)

Międzunarodowy Przegląd Teatrów Wspanialych to trzydniowa impreza pomyślana jako przegląd twórczości scenicznej osób z niepełnosprawnością intelektualną działających w Polsce i państwach Unii Europejskiej.
Został powołany do życia, aby zaprezentować różnorodność form scenicznych realizowanych przez zespoły teatralne tworzone przez i dla osób niepełnosprawnych. Podstawą do opracowania projektu stała się kultura europejska postrzegana przez organizatora jako podstawowy czynnik ekonomiczny oraz czynnik integracji społecznej i ponadnarodowej. W ramach wymiany kulturalnej uczestniczą w tym przeglądzie zespoły teatralne z terenu Polski, Anglii, Hiszpanii, Rosji, Portugalii, Białorusi, Niemiec i Litwy, co zapewni idealne podłoże do nawiązania dialogu kulturalnego między osobami niepełnosprawnymi uczestniczącymi w projekcie.

Organizatorzy piszą:
"Teatr jest sztuką szalenie pojemną, tu swoje miejsce znajdują wielcy i mali artyści, tu buduje się delikatną nić wiodącą do serc ludzkich, do wyobraźni, do myśli nad sensem istnienia człowieka. Dlatego stwarzamy okazję, by wejść do świata, by przemówić własnym głosem – cicho, bezszelestnie, ale bardzo wyraziście. Łączymy wysiłek setek, tysięcy ludzi w Europie, by na płaszczyźnie sztuki łamać bariery."
Już wkrotce zdjecia prezentujace te niezwykla teatralna integracje ludzi niepelnosprawnych;)

W linakch znajdziecie tez adres strony Międzunarodowego Przeglądu Teatrów Wspanialych.

12 kwietnia 2008

Taniec z Gwiazdami


nie chodzi tu o popularny ostatnimi czasy program rozrywkowy ale o wskazanie pewnej nietypowej sytuacji.
Wśród niepełnosprawnych są tacy, którzy siedzą na wózku, a w tej grupie również osoby interesujące się tańcem. Dzięki wózkowi mogą realizować swoje marzenia związane z tańcem, a fakt taki ma istotne znaczenie w ich życiu. Nierzadko przecież są to młode osoby, wcześniej poruszające się i tańczące jak inni. W momencie nieszczęścia, czasem uciekają w samotność, zamykają się w sobie, nie chcą współczucia i nie chcą się w niczym wyróżniać. Możliwość zatańczenia na wózku pozwala przywrócić im wiarę w siebie i pokazać, że też jest się sprawnym, choć sprawnym inaczej.
W Polsce pierwszy klub tańca osób niepełnosprawnych powstał w 1994 r., a jego założycielami są Iwona i Włodzimierz Ciokowie. Dwa lata później, klub ten został przekształcony w Stowarzyszenie Rehabilitacji i Tańca Integracyjnego Osób Niepełnosprawnych Swing-Duet i obecnie wiele czasu przeznacza się tam na naukę tańca na wózku, na szkolenie par tanecznych oraz organizację pokazów i zawodów celem popularyzacji takiego tańca.
Taniec na wózku traktowany jako rekreacja zapoczątkowany został w Wielkiej Brytanii w latach 60-tych. Duże zainteresowanie nim spowodowało, że taniec ten uznany został za dyscyplinę sportową i w związku z tym zaistniała możliwość rozgrywania zawodów w tańcach towarzyskich. Odbywają się one w dwóch konkurencjach: duo dance, gdzie tańczą dwie osoby na wózkach oraz combi dance, w której osoba niepełnosprawna tańczy ze sprawną. Druga z wymienionych konkurencji została uznana w 1998 r. przez Międzynarodowy Komitet Paraolimpijski (International Paraolympics Committee) za dyscyplinę paraolimpijską i w niej będą rozgrywane zawody w dwóch stylach tanecznych: w tańcach standardowych (walc angielski, walc wiedeński, tango, fokstrot powolny, quicktep) i w tańcach latynoamerykańskich (samba, cha-cha-cha, rumba, paso doble, jive). Zawody takie cieszą się coraz większym zainteresowaniem, gdyż stale są udoskonalane, a także pojawiają się na nich nowości (np. zespołowy taniec na wózkach - po raz pierwszy zaprezentowany został poza konkursem w 2000 r. na IV Mistrzostwach Polski). Stały się one dla niepełnosprawnego kolejną możliwością zaistnienia w społeczeństwie. Dzięki zawodom, zdrowy człowiek może podziwiać niepełnosprawnego za jego wytężony wysiłek, upór, walkę, nie poddawanie się, a także możliwość ukazania innego piękna w tańcu. „Kunszt tańca jaki może osiągnąć osoba niepełnosprawna np. na wózku inwalidzkim, potrafi wzbudzić zachwyt oglądających oraz uznanie znawców sztuki tanecznej. Potrafi zbudować poczucie wartości jednocześnie obalając stereotyp myślenia społecznego, że niepełnosprawny znaczy mniej zdolny, mniej umiejący, niepełnowartościowy” [6].
W marcu 2001 r. odbyły się w Warszawie V Międzynarodowe Mistrzostwa Polski w Tańcu na Wózkach, będące równocześnie przepustką do Mistrzostw Europy w Holandii. Uczestnicy takich zawodów z entuzjazmem stwierdzają: „taniec jest dla mnie wszystkim”, „kiedyś był nierealną strefą marzeń, a teraz stał się rzeczywistością”, „mam taką samą szansę jak zdrowi, tańczę choć poruszam się inaczej”, „gdy tańczę nawet nie myślę o nagrodzie, ani o brawach, lecz zapominam podczas niego o swoim nieszczęściu”. Te przykłady dowodzą, że taniec dla niepełnosprawnych stał się pewnym sposobem na życie i choć tańczą inaczej, to są szczęśliwi, gdyż dzięki temu spełniają swoje najskrytsze marzenia.

Mistrzostwa Europy w tańcu na wózkach.
I i II miejsce za tańce latino i II miejsce za tańce standardowe dla kadr z Polski. No i cóż tu dalej pisać.. hmmm.. ale jak to możliwe, na wózkach? Widziałam różne turnieje tańca, ale do teraz nie mogę wyjść z podziwu dla tancerzy niepełnoprawnych.. W tańcu tak naprawdę niczym się nie różnią od pełnosprawnych zawodników. do pogłębienia wiedzy i tak z czystej ciekawości, odsyłam do stron internetowych :
www.wdchampionships.com
www.tacysami.org.pl

8 kwietnia 2008

wolontariat


można pomyśleć.. cóż to w ogóle za post o wolontariacie, jak on się ma do reszty... otóż moi drodzy ma się i to bardzo...

pisalysmy o festiwalu piosenki, prezentujemy filmy, zdjęcia... ale zapewne nikt nie zastanawia się jak to się stalo, ze do niego doszło, a przecież, żeby zorganizować takie przedsięwzięcie potrzeba ludzi... wlasnie wolontariszy, którzy swoja cicha obecnoscia ofiarują to, co maja najcenniejsze... własne serce. To oni wykonują te najzwyklejsze czynności... przynieś, podaj, pozamiataj... i robia to z wielkim zapalem. Wiem, co mowie, gdyż sama przez wiele lat byłam i nadal jestem wolontariuszem:)

Gdy już zaczęłam pisać o wolontariacie, nie mogę nie wspomnieć o konkursie "8wspaniałych" i fundacji "swiat na tak".

Dwóch ważnych instytucjach promujących wolontariat i wzbudzających w młodych ludziach aktywnosc, która ma na celu także odnajdywaniu daru niepelnosprawnosci.

Więcej inforamcji na ten temat pod adresem... podanym w linkach:) zapraszam!

Może kogo zainteresuje działalnosc wolontariacka:)

ciąg dalszy music

Anna Dymna i dzieciaki z Festiwalu Zaczarowanej Piosenki


music

podobno muzyka leczy duszę:) niech tak będzie:)
a nawiązując do muzyki i niepełnosprawności to bardzo często napotykamy takich ludzi uzdolnionych muzycznie. Znane są mniej lub więcej takcy współcześni artyści jak : -"Noveber project", Marta Tomczyńska, Arkadiusz Tarnawa ->

zespół perkusyjny Jeden Rytm - Jeden Świat. Członkowie zespołu, osoby niepełnosprawne intelektualnie, grają na bębnach szczelinowych, bębenkach, klawesach, grzechotkach, reco-reco, dzwonkach rurowych. Większość instrumentów wykonali sami. Zespół ma już na swoim koncie wydaną płytę,Janioły z Milanówka - zespół grający mieszankę muzyki etnicznej, folkowej i awangardowej itd. Co chwila można napotkać się na różne aktywności muzyczne niepełnosprawnych. Bardzo często artyści popularnych gatunków muzycznych tworzą festiwale i występują razem na scenie z niepełnosprawnymi. Takich możliwości stwarza chociażby Anna Dymna, która od wielu lat zajmuje się fundacją spełniającą marzenia dzieci niepełnosprawnychna zdjęciu z Festiwalu Zaczarowanej Piosenki 2007- Zbigniew Wodecki i młody Tomasz Kowalik.
..podobno muzyka jest dobra na wszystko:)